Co jeść żeby nie wypadały włosy?

Nasze włosy do prawidłowego wzrostu potrzebują całej gamy mikro i makro elementów oraz substancji wspomagającej ich wzrost. Z tej przyczyny nasza dieta powinna być jak najbardziej urozmaicona, aby dostarczała do organizmu pełne spektrum składników odżywczych.

Prawidłowy poziom żelaza

W diagnostyce wypadających włosów bardzo częstym problemem jest niedobór żelaza, ferrytyny i zaburzenia gospodarki żelazowej organizmu. Ta sytuacja dotyczy osób, które spożywają mniej mięsa – szczególnie czerwonego oraz wegetarian i wegan. Osoby spożywające mniej mięsa muszą w swojej diecie uwzględnić inne źródła tego pierwiastka w diecie.

Witamina B12 i białko

Weganie i wegetarianie dodatkowo powinni kontrolować poziom witaminy B12, która jest niezwykle ważna w procesie krwinkotwórczym oraz w pracy układu nerwowego. Mniejsze spożycie mięsa może wiązać się z mniejszą ilością białka w organizmie co może powodować zaburzenia w produkcji włosów. Wtedy konieczne będzie stosowanie suplementów, które zawierają w swoim składzie aminokwasy. Szczególnie potrzebne nam są aminokwasy siarkowe tj. cystyna i metionina, których nie możemy zmagazynować na zapas, więc do diety powinniśmy wprowadzić więcej ryb, nabiału, mięsa czy jaj.

Warzywa, owoce i orzechy

Pamiętaj o uzupełnieniu diety większą ilością owoców i warzyw, które dostarczą nam odpowiednie spektrum mikro i makroelementów. Nie zapominajmy o orzechach, które dostarczają nam witamin z grupy B: niacynę – witaminę B3 znajdziemy w orzechach ziemnych, biotynę – witaminę B7 znajdziemy w orzechach włoskich. Orzechy są także doskonałym źródłem selenu, który wspomaga pracę tarczycy i pomaga włosom w prawidłowym wzroście. Zadbajmy o Kwasy Omega – 3, które fantastycznie działają na naszą skórę czy o cynk, który wspomoże pracę gruczołów łojowych.