Wiele młodych mam nie zdaje sobie sprawy z tego, że ich piękne włosy, które jeszcze w ciąży opadały gęstą, lśniącą kaskadą, mogą zacząć wypadać. Dzieje się tak niestety bardzo często, gdy organizm wraca do równowagi hormonalnej sprzed ciąży. I, choć problem jest powszechnym, nie wzbudzającym zazwyczaj niepokoju stanem fizjologicznym, dla wielu pań, okazuje się sporym zmartwieniem. Na szczęście są sposoby na to, aby powstrzymać poporodowe wypadanie włosów, czy nawet łysienie.
Włosy w ciąży i włosy po porodzie
Okres ciąży wiele kobiet wspomina jako czas, w którym ich włosy były piękne jak nigdy wcześniej. Nie jest to jedynie złudzenie, lecz zasługa hormonów, a konkretniej estrogenu, zwiększającego się nawet 10-krotnie. To konieczne do utrzymania ciąży i pobudzenia laktacji, ale ma też wiele pozytywnych „skutków ubocznych”, jak poprawa jakości cery, czy właśnie kondycji włosów. Te stają się grubsze, mocniejsze i bardziej lśniące. Co dzieje się z nimi później? Wiele młodych mam ma okazję niestety przekonać się o tym osobiście, cierpiąc na tzw. łysienie poporodowe.
Czym jest łysienie poporodowe?
To zjawisko doczekało się nawet swojej nazwy, a jest nią „łysienie poporodowe” lub „poporodowe łysienie telogenowe”. Tak określamy stan, w którym hormony wracają do swojego normalnego, przedciążowego stężenia, a jednocześnie wzrasta poziom prolaktyny (hormonu odpowiedzialnego za stymulowanie produkcji pokarmu) i w efekcie włosy słabną. Zaczynają wypadać, matowieją, są przesuszone. Wypadanie przebiega w dość gwałtowny sposób, co jest efektem przechodzenia w fazę obumierania i spoczynku.
Zazwyczaj, jak już wspomnieliśmy, jest to normalne zjawisko fizjologicznie, które po pewnym czasie się unormuje. Jednak na tym etapie wiele kobiet może czuć się zaniepokojonych. W takiej sytuacji, aby wykluczyć poważniejsze zaburzenia czy nawet choroby, można skonsultować się ze specjalistą. Jest nim trycholog, czyli specjalista nazywany często lekarzem od włosów.
Jak poradzić sobie z wypadaniem włosów po ciąży?
Wypadanie włosów po ciąży jest niekomfortowe dla wielu pań, które szukają dla siebie pomocy. Rzadko robią to na własną rękę z dwóch powodów – ograniczonej ilości czasu (wiadomo, ile energii i zaangażowania wymaga opieka nad noworodkiem) oraz niewiedzy. Jeżeli mama karmi piersią, nie jest to dobry moment na eksperymentowanie z kosmetykami, a już na pewno środkami farmaceutycznymi na własną rękę. Dlatego lepiej jest zasięgnąć porady eksperta i poznać zabiegi na wypadanie włosów. Pod jego kontrolą można też stosować domową pielęgnację o charakterze i intensywności, jaką zaleci.
Zabiegi trychologiczne dla młodych mam
Konsultacja ze specjalistą pozwoli na określenie, z jakim rodzajem wypadania włosów mamy do czynienia. Pozwoli też na ustalenie, czy nie istnieją żadne przeciwwskazania do tego, aby zakwalifikować Cię na zabiegi trychologiczne. Może to być infuzja tlenowa, karboksyterapia czy mezoterapia igłowa. Metoda jest wybierana indywidualnie, podobnie jak częstotliwość zabiegów.